Tekst napisany przez AI trafił na 1 pozycję HackerNews

Student Liam Porr wykorzystał narzędzie AI do generowania języka o nazwie GPT-3, aby stworzyć fałszywe wpisy na stworzonym przez siebie blogu. Jeden z jego artykułów pojawił się ostatnio na samej górze Hacker News. Porr twierdzi, że był to eksperyment, a on sam chciał dowieść tezy, że treści tworzone przez AI są już na takim poziomie, że czytelnicy mogą z łatwością uwierzyć, iż zostały one stworzone przez człowieka. Student odpowiedzialny za eksperyment przyznał przed MIT Technology Review, że najstraszniejsze w tym wszystkim było to, że stworzenie takich treści było super proste.

Artykuł stworzony przez AI o nazwie Feeling unproductive? Maybe you should stop overthinking

Czym jest GPT-3

GPT-3 to najnowsza wersja narzędzia AI zaprojektowanego przez OpenAI, czyli laboratorium badawcze z San Francisco, zajmujące się sztuczną inteligencją. GPT-3 to skrót od generative pre-trained transformer, a jego najbardziej podstawową funkcją jest autouzupełnianie tekstu na bazie tego, co wprowadza człowiek. 

Narzędzie korzysta z deep learning i poszukuje wzorców w danych, które otrzymuje. Według Jamesa Vincenta z The Verge istotne tutaj jest to, że człowiek nie uczestniczy w żaden sposób w procesie nauczania — program samemu stara się znaleźć wzorce i dopasowywać tekst do sugestii wprowadzonych przez twórcę treści. 

Jeżeli zatem napiszemy słowo „książka” to program będzie wiedział, że najprawdopodobniej będzie je można połączyć ze słowem „czytać”, a nie np. „ścinać”. 

Treści stworzone przez GPT-3

Oto przykład z jednego z artykułów, który pojawił się na blogu Liama Porra:

Definition #2: Over-Thinking (OT) is the act of trying to come up with ideas that have already been thought through by someone else. OT usually results in ideas that are impractical, impossible, or even stupid.

Artykuł zyskał ogromną popularność w ciągu kilku minut, a jego blog miał ponad 26 000 wejść. Porr zaznaczył, że tylko jedna osoba zaczęła podejrzewać, że treść została stworzona przez AI i podzieliła się swoimi podejrzeniami w komentarzach ?

Podsumowanie

Prawda wyszła jednak ostatecznie na jaw. Niemniej jednak eksperyment Liama Porra dowodzi, że GPT-3 jest w stanie stworzyć treści, które dorównują poziomem tekstom tworzonym przez ludzi, a co za tym idzie, mogłoby już teraz zastąpić ludzkich edytorów.

Można sobie jeszcze wyobrażać, że OpenAI nie jest zbyt zadowolone z odkrycia Porra, ponieważ firma udostępniła narzędzie jedynie w celach prywatnych badań, zakładając, że nikt nie puści swoich odkryć w eter. Sam student odpowiedzialny za eksperyment przyznaje, że OpenAI nie dało mu dostępu do API GPT-3, bo być może są na niego źli. 

Porr twierdzi, że, jego zdaniem, wydanie narzędzia w taki sposób miało pozwolić społeczności na znalezienie nowych przypadków użycia i pomóc w podjęciu decyzji, które z nich należałoby rozwijać, a na które uważać.