Sytuacja kobiet w IT w 2024 roku
4.01.20223 min
Adam Żaczek
CodeAlly

Adam ŻaczekFounderCodeAlly

Trendy w rekrutacji programistów w 2022

Dzięki pracy zdalnej otworzył się międzynarodowy rynek pracy dla programistów. Poznaj najnowsze trendy dla branży IT na 2022 r.

Trendy w rekrutacji programistów w 2022

W IT zmieniły się zasady gry. Już samo dopuszczenie formy pracy zdalnej otworzyło firmom dostęp do programistów z całego świata. Co jeszcze zmieni się w rekrutacji deweloperów w 2022 r.?

1. Rywalizacja z zagranicznymi firmami

Temat, który trudno jest zamieść pod dywan. Jeszcze do niedawna, tylko niewielka część firm rekrutowała daleko od swoich biur czy nawet, strefy czasowej — nic dziwnego, praca w IT była głównie pracą z biura. W ostatnim czasie rynki zagraniczne otworzyły się na programistów z Polski. A że w krajach, takich jak Stany Zjednoczone, zarobki w branży były od dawna wielokrotnie wyższe niż w Polsce, na skutki nie trzeba było długo czekać.

Renoma polskich programistów zatoczyła szerokie kręgi. Patrząc na obecne trendy, trudno sobie wyobrazić by nienasycone zagraniczne rynki przestały w najbliższym czasie zabiegać o specjalistów znad Wisły. 

Problem nie jest przy tym ograniczony do Polski. Programistów z Europy szukają już nawet firmy z Indii (sic!).

2. Wzrostu pensji ciąg dalszy


Atencja firm ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, czy Niemiec, nie pozostaje bez wpływu na oczekiwania finansowe dewów.

Polskie firmy próbują oprzeć się zagranicznym konkurentom. Naturalnym następstwem większego zainteresowania programistami jest wzrost ich wynagrodzeń.

Stawki uznawane rok temu za niebotyczne, dziś są już normą.

Tylko w pierwszym kwartale ub.r. pensje programistów wzrosły średnio o 20%.

Największa zmiana nastąpiła w wynagrodzeniach doświadczonych seniorów. Często mogą oni liczyć na stawki przekraczające nawet 30 000 złotych miesięcznie. 

Jeszcze wyższe kwoty padają w toku negocjacji indywidualnych prowadzonych np. za pośrednictwem portalu LinkedIn. Nic dziwnego. Sam w minionym roku otrzymałem kilka ofert ze stawką 600 funtów za dzień w ramach pracy zdalnej. Firmy zagraniczne windują oczekiwania Polaków. Tego typu zarobki były do niedawna dostępne tylko dla programistów mieszkających na Wyspach.

Można przypuszczać, że to nie koniec zmian. Wystarczy spojrzeć na średnie zarobki w Stanach, by zrozumieć, jak wysoko zawieszona jest poprzeczka. Z informacji dostępnych na portalu Indeed.com wynika, że średnie wynagrodzenie programisty w Stanach to 116 980 dolarów rocznie. Nawet przyjmując zaokrąglony w dół na dzień pisania tego tekstu kurs 4 złotych za dolara, otrzymujemy kwotę około 39 000 złotych miesięcznie.

Nic przy tym nie wskazuje, by tendencja wzrostowa miała ulec zmianie.

3. Inwestycja w HR

Rywalizacja o najlepszych rodzi potrzebę stosowania nowych rozwiązań. 

Działania prowadzone są dwutorowo. Firmy rozbudowują działy HR, zwiększając ilości adresowanych kandydatów.

Drugim obszarem otrzymującym dodatkowy zastrzyk gotówki jest… technologia, tj. platformy wspierające działania HR. Dążenie do zwiększenia precyzji oraz efektywności działań rekrutacyjnych napędza rynek nie tylko u nas w kraju. Boom na HR jest zjawiskiem globalnym. Zapotrzebowanie dostrzegły już fundusze inwestycyjne.

Do września 2021 r., Europejskie firmy z sektora HR pozyskały od inwestorów 1,9 mld dolarów. Dla porównania 2019 i 2020 rok razem wzięte przyniosły im raptem 1,4 mld. Na rynku USA sytuacja wygląda bardzo podobnie. W skali globalnej do grudnia startupy HR zebrały ponad 17,9 mld dolarów.

4. Czy programistów starczy dla wszystkich?

Jeszcze do niedawna wstępna weryfikacja kandydatów polegała najczęściej na sprawdzeniu ich doświadczenia (jego ilości). I to wystarczało. Jednak obecnie, przy wciąż rosnącym zapotrzebowaniu, koncentrowanie się wyłącznie na doświadczeniu prowadzi do sytuacji, w której większość firm rywalizuje o tych samych, rynkowo sprawdzonych ludzi. Tych jest zwyczajnie za mało. 

Zjawisko braku specjalistów na rynku znane jest jako “Talent Gap” i dotyka nie tylko polskie firmy. W obliczu “niedoborów” pracodawcy zaczynają rozglądać się za nieoczywistymi rozwiązaniami. Dostrzegają potencjał u osób początkujących. W 2021 aż 56% firm wyszkoliło pracowników pod kątem wyższych stanowisk, a 38% przekwalifikowało pracowników pod kątem innych ról.

Coraz więcej firm zaczyna podchodzić do rozwiązania problemu, szukając ludzi z potwierdzonymi predyspozycjami do nauki potrzebnych umiejętności. Postulat o zmianie podejścia do oceny umiejętności programistów stał się nawet viralowym postem na Twitterze.

Jeżeli ten trend się utrzyma, a świetle rosnącego zapotrzebowania raczej tak będzie, w 2022 r. weryfikacja kandydatów będzie obejmować głównie inne, niedotyczące stażu pracy, elementy, jak culture fit, rozbudowany profil na Githubie czy wyniki rozmowy technicznej.

Jednak i ten medal ma drugą stronę. Taka weryfikacja kandydatów wymaga oczywiście specjalistycznej wiedzy. Zespoły HR zwykle nie dysponują odpowiednimi kompetencjami technicznymi, by móc ocenić potencjał kandydata.

<p>Loading...</p>